środa, 29 października 2014

Marzenia się spełnia...

Moi Drodzy Czytelnicy :)
Przepraszam za to, że tyle czasu nic nie pisałam.


Jakiś czas temu, w sumie całkiem niedawno, wymarzyłam sobie coś nowego dla siebie:) I nie chodzi o zmianę partnera :P, nie chodzi też o kolejne dziecko :), ani nową fryzurę :)

niedziela, 5 października 2014

Coś, co zmieni Twoje życie

Parę lat temu moje życie się trochę pogmatwało. I nie czas na to, by wdawać się w szczegóły... Znikąd nie było pomocy, co doprowadzało mnie do frustracji, załamania, złości etc. Jednak każdego dnia wstawałam z nową nadzieją, nowymi siłami - odrodzonymi jak feniks z popiołów - na znalezienie sposobu, pomocy, drogi, szansy...