niedziela, 8 czerwca 2014

Przekonam nieprzekonanych?

Czy zdajesz sobie sprawę ile przekonań mieści się w Twojej głowie? Na przeróżne tematy... miłość, zdrowie, praca, szef, nałogi, dzieci, szkoła etc. "Zaprogramowali" Ci je rodzice, szkoła, przyjaciele... i Ty sam. A ja chcę zapytać Ciebie: Jak sądzisz, czy Twoje przekonania są prawdziwe, oparte na faktach? I najważniejsze pytanie:

CZY  TWOJE  PRZEKONANIA  SĄ  DLA  CIEBIE  ZDROWE?
DODAJĄ  CI  WIARY,  POPYCHAJĄ  DO  DZIAŁANIA  I  POPRAWIAJĄ SAMOPOCZUCIE???

Jaki lubisz kolor? Uważasz, że różowy jest najpiękniejszy? To Twoje przekonanie...ja wolę niebieski (i to jest moje przekonanie)
Praca w księgowości jest okropnie nudna... to moje przekonanie. 
Ty możesz mieć inne:)

Każdy facet to palant...to nie moje :)
Każda kobieta leci na kasę...
Kobieta powinna być posłuszna mężowi...
Nie rozstawać się z nim dla dobra dzieci...
Każdy pracodawca chce Cię wykorzystać...
Tego się nie da zrobić...
I tak dalej... i tak dalej...

Od urodzenia słyszysz opinie na różne tematy, najpierw wzorem dla Ciebie jest Twoja mama, Twój tato, potem przyjaciele... Wiesz, że sąsiadka jest głupia, bo tak mówi Twoja mama. Twoi koledzy piją alkohol i mówią, że prawdziwy mężczyzna pije. Od ojca też słyszysz, że aby coś załatwić trzeba postawić flachę. Wiesz, że trzeba ubierać kapcie, nie wolno pić zimnego i gazowanego, bo w przeciwnym razie się zachoruje. Widzisz, jak Twoi rodzice są nieszczęśliwi, nie kochają się...ale pomimo tego "SĄ" dalej ze sobą.

No to odpowiedz mi dlaczego ta sama sąsiadka jest lubiana przez inną?
Prawdziwy mężczyzna pije...jak pójdziemy tym chwiejnym tokiem rozumowania, to również zdradza, bije...:(
Dla mnie prawdziwy mężczyzna ma wewnętrzną siłę, własne zdanie i nie ulega naciskom otoczenia. Jest odpowiedzialny i... o tym innym razem.
Moja Córka chodzi boso i jest zdrowa.
Mój Mężczyzna pije lodowate napoje i jest zdrowy.
Twoi rodzice nie rozstali się, bo nie wypadało? Zostali ze sobą dla Twojego dobra? Naprawdę dla Twojego dobra? Też tak uważasz? Pamiętasz jak się kłócili i jak się wtedy bałeś? Nigdy się nie przytulali, choć czasami słyszałeś skrzypienie łóżka i ciężkie wzdychanie Twojej mamy. Czasami się dziwiłeś czemu ma tak częste migreny? Wieczne pretensje o byle pierdołę? To się nazywa poświęcenie...znosić to wszystko dla czyjegoś "DOBRA". Gówno prawda, zostałaś tym dobrem skrzywdzona, teraz powielasz to co robili Twoi rodzice. Nie kochasz, nie czujesz się kochana, uprawiasz seks (dokładnie tak, bo to nie kochanie się) ze swoim facetem raz w miesiącu "bo musisz", żeby już przestał się czepiać. Wiec dajesz mu dupy jak dziwka, w dodatku tania, bo nic z tego nie masz... ani kasy ani przyjemności. 

Więc odpowiedz sobie, czy Twoje przekonanie - że to dla dobra dzieci - jest dla Ciebie zdrowe, dobre, dodaje Ci chęci i radości do życia. A co z Twoim dzieckiem? Chcesz mu taką właśnie przysługę zrobić, tego chcesz je nauczyć? "Kochana córko, jak ci będzie kiedyś źle z twoim facetem, to tkwij w tym gównie do końca życia, cierp jak twoja (głupia) mama...

Każde przekonanie to jakieś przeświadczenie, pogląd, w którego słuszność i prawdziwość wierzysz. W znaczący sposób wpływa na Twoje zachowanie, postrzeganie świata i wiarę w swoje możliwości. Od nich zależą Twoje emocje, które mogą być albo pozytywne, albo negatywne. To od nich zależy czy czujesz się dobrze czy źle.
Czujesz się dobrze idąc ze swoim mężem do łóżka, bo MUSISZ?
Czujesz się dobrze, kiedy myślisz, że marnujesz sobie życie?
Czujesz się dobrze marnując swój i jego czas?
Czujesz się dobrze kiedy myślisz... (wstaw swoje przekonanie)?

Możesz to zmienić, zwłaszcza te przekonania, które Ci szkodzą i ograniczają... na pewno WARTO.




Agnieszka

6 komentarzy:

  1. Bardzo smutne jest to, co napisałaś:(
    Ale taka jest gorzka prawda. Zostaliśmy zranieni i zaprogramowani przez tysiące różnych ludzi. Nie wiadomo, jak żyć. Ale na pewno warto szukać, próbować, czytać, poznawać, robić tysiące różnych rzeczy, i nie bać się ryzykować i popełniać błędów.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ten post da wielu ludziom do myślenia i będą się chcieli rozwijać, dla swojego i być może innych dobra :) Choć nie wystarczy przeczytać...trzeba działać.

      Usuń
  2. Mnie dałaś do myślenia. Serio!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ważne i dające do myślenia słowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to. Skoro ten post daje do myślenia, to w następnym napiszę jak rozpoznać czy nasze przekonania są prawdziwe, oparte na faktach i zdrowe dla nas.

      Usuń